Lidera mamy i go nie oddamy! Talarowski bohaterem!
W minioną niedzielę na boisku w Bielawach odbył się mecz, w którym bezpośrednio zmierzyły się dwie najlepsze drużyny z ligi - Victoria Bielawy oraz Sierakowianka Sierakowice. Stawką tego spotkania była pozycja lidera, którą bronili goście, seniorzy Victorii natomiast mieli aspirację, aby zepchnąć rywali z pierwszego miejsca.
Victoria rozpoczęła to spotkanie w następującym zestawieniu:
Witczak - W. Lewandowski, Chamera, Wojciechowski, Sobierajski - Kociak, Grzegory, Pietrzak, Markowski - Kłos, Majchrzak.
Od pierwszej minuty kibice zgromadzeni na stadionie oglądali dominacje gospodarzy, która za wszelką cenę chcieli strzelić szybko bramkę i uspokoić nieco sytuację na boisku. Cel ten udało się zrealizować już w 16. minucie, kiedy to piłkę do bramki skierował Michał Majchrzak, asystę przy golu zaliczył Szymon Kłos. W drugiej części pierwszej połowy do głosu doszła Sierakowianka, która z minuty na minutę co raz bardziej napierała na bramkę Zbyszka Witczaka, jednak udało się przetrwać trudne chwilę i do przerwy mieliśmy minimalne prowadzenie zespołu z Bielaw 1:0!
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęli przyjezdni z Sierakowic, którzy nieustannie atakowali na bramkę Victorii. W 65. minucie jeden z obrońców sfaulował napastnika Sierakowianki w polu karnym i sędzie bez wątpienia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł najbardziej doświadczony zawodnik gości, który pokonał Witczaka. Po stracie bramki trenerzy Victorii przeprowadzili następujące roszady w składzie: na boisku pojawili się: Talarowski, Dałek oraz Antczak, plac gry opuścili natomiast: Lewandowski, Kłos oraz Sobierajski. Jak się później okazało...to był strzał w dziesiątkę!
Ostatni kwadrans spotkania to napór Bielawian na bramkę gości, którzy skupili się już tylko i wyłącznie na obronie swojej bramki. 86. minuta spotkania, rzut rożny dla naszego zespołu, piłka wybita na szesnasty metr pola karnego, gdzie znalazł się Hubert Talarowski, nie myśląc długo, posłał fantastycznego woleja z lewej nogi prosto w okienko bramki Sierakowianki! Kibice oraz piłkarze oszaleli z radości, ponieważ to trafienie zapewniło zespołowi trzy punkty a w konsekwencji pozycję lidera i świetną szansę na awans do tak długo wyczekiwanej A - Klasy!
Bohaterem Victorii Bielawy został miejscowy Hubert Talarowski, którego bramka dała ogromną szansę na wywalczenie awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Ogromne słowa podziękowania dla wszystkich zawodników za piękną walkę na boisku oraz dla kibiców, którzy licznie przybyli w ilości 150 osób na to spotkanie i wspierali drużynę od pierwszej do ostatniej minuty! Kolejne spotkanie już w najbliższą środę o godzinie 18.00 w Boczkach z miejscowym Fenixem!
Komentarze